Witajcie po świętach!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje dwie ostatnie świąteczne kartki, które wykonałam dosłownie na ostatnią chwilę. Musiały
być szybkie i proste, dzięki niezawodnym craftfunowym tekturkom cel
został osiągnięty, nie wiem tylko, czy poczta dała radę na czas je
dostarczyć...
Hallo!
Heute wollte ich meine letzten Weinachtskarten zeigen, die ich schnell machen musste, um sie rechtzeitig abzuschicken. Daswegen mussten sie einfach sein, dank den CraftFun-Chipboards wurde das Ziel erreicht und ich hoffe nur, dass sie rechtzeitig angekommen sind...
Pozdrawiam
Świetne są, pełne uroku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
śliczne, delikatne i proste karteczki....reniferek mnie powala....potraktowałaś go pastą strukturalną czy tapetą??:) pozdrawiam:)....i życzę ci samych uśmiechniętych i pełnych błogosławieństwa dni w Nowym Roku...pełnych twórczych pomysłów i wielu przyjaciół:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Karteczki proste dzięki wykrojnikowi (który chyba teraz często będzie w użyciu:) oraz tekturkom. Reniferka pociągnęłam po prostu gęstą farbką akrylową, te smugi to niezamierzony efekt, raczej zasługa twardego pędzla...
UsuńDziękuję Ci pięknie za cudną karteczkę. Dopiero teraz, końcówka roku była ponad moje siły, więc wybacz proszę. I powiedz mi co to za wykrojnik? Wszystkiego dobrego w Nowym Roku,pięknych prac i licznych pomysłów.
OdpowiedzUsuńEdytko! Ciesze się, że chociaż ta dotarła (zdążyła przed Wigilią?) Ja też miałam sporo na głowie i nawet życzeń noworocznych nikomu nie składałam...
UsuńA wykrojnik to Romantic Rectangles Spellbindersa (mój przedgwiazdkowy prezent:)
Dzięki, Kochana! I jeszcze raz wszystkiego dobrego.Muszę go kupić! Cudny jest!
OdpowiedzUsuń