Witam cieplutko wszystkich tu zaglądających, a szczególnie moich obserwatorów!
Cieszę się niezmiernie, że jest Was już dokładnie setka! Dziękuję, że jesteście ze mną!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać dodatek do kartki z poprzedniego posta, ramkę utrzymaną w tej samej kolorystyce i stylu. Miałam zamiar umieścić na niej również literki z imieniem maluszka, ale w chwili, gdy ją tworzyłam, nie było mi ono jeszcze znane, ale myślę, że zmieszczą się one jeszcze u góry ramki.
Ich begruesse recht herzlich alle, die bei mir vorbeischauen und insbesondere meine Leser!
Ich bin sehr froh darueber, dass Ihr schon 100 seid.
Heute moechte ich Euch einen zur Karte von letzten Post passenden Rahmen zeigen. Ich wollte da noch Buchstaben mit Babys Namen plazieren, aber als ich daran arbeitete, war er noch nicht bekannt, ich denke aber, dass sie dann oben reinpassen werden.
Tekturowa rameczka pochodzi z CRAFTfuna, podobnie jak te urocze
bamboszki (dostępne w kilku wersjach), a
turkusowe kwiatuszki z Namaste. Kartkę i ramkę robiłam "na wyczucie", potajemnie dowiedziałam się potem, że będzie pasować do wystroju pokoju dzidziusia, mam nadzieję, że spodoba się również jego rodzicom.
Der Rahmen kommt von CRAFTfun, genauso wie die niedlichen Schuhchen (in einigen Versionen erhaeltlich), und die tuerkisfarbenen Blumen von Namaste. Die Karte und den Rahmen schuf ich nach Gefuehl, aber dann heimlich erfuhr ich, dass sie zum Babyzimmer sehr gut passen werden, ich hoffe auch, dass auch die Eltern Gefallen daran finden...
Przy okazji chciałam Was zachęcić do wzięcia udziału w nowym cyklu wyzwań, które właśnie ruszyło na
blogu CRAFTfun. Co miesiąc prezentowany tam będzie tam jeden produkt, z użyciem którego należy stworzyć pracę, w lutym jest to ramka by Funiaa. Zajrzyjcie na
bloga, żeby zobaczyć, na jak wiele sposobów można ją ozdobić.
Pozdrawiam serdecznie
Liebe Gruesse
Natka