Zalterowałam sobie pudełeczko po kremie, które zalegało u mnie już od niepamiętnych czasów, a którego szkoda mi było wyrzucić. Zamierzam w nim trzymać ćwieki, na razie Maja umieściła w nim swoje cukierki (jak zje, to może mi odda:). Ozdobiłam je m.in. papierem Lemonade z kolekcji Color Explosion oraz żółtym kwiatkiem ugniecionym przez Dominikę. Zgłaszam je na Lemonade Challenge # 23 - Alterujemy pudełko. Konsekwentnie używam radosnych kolorków - może słońce wreszcie się zlituje i wyjrzy zza chmur, bo ja chcę nad morze!
fajne:D i Majka nie odda ;p wrzuci kolejne cukierki ;) wzywaj słońce, wzywaj :D u nas już się pokazuje
OdpowiedzUsuńsuper pudełeczko! Dziękuję za odwiedziny i komentarz :*
OdpowiedzUsuńPiękne! Śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuń