A tak naprawdę miał być wrzosowy, sama w sumie nie wiem, co to za odcień:)
Całość zbindowałam grubą jednocalową sprężyną, która można łatwo wykręcić i dołożyć nowe kartki.
Praktyczne przekładki ułatwiają szukanie, a przepisów zmieści się sporo, bo każdy dział zawiera po 50 kartek.
Miedziane narożniki zabezpieczają najbardziej newralgiczne miejsca przed zniszczeniem.
Pozdrawiam i miłego niedzielnego wieczoru życzę
Natka
Lawendowy przepiśnik - cudeńko pięknie zdobi gablotkę z książkami kucharskimi. Duża ilość kartek pozwala na zapisanie wszystkich moich przepisów a wzmocnione rogi na pewno nie pozwolą na szybkie zniszczenie go. Dziękuję bardzo;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuń