poniedziałek, 27 stycznia 2014

Gumkowe love

Uwielbiam oryginalne ozdoby dla włosów, nie cierpię chińskiej masówki! Dlatego w pewne wolne popołudnie wyciągnęłam pudło z guzikami, worek ze szmatkami i segregator z wykrojnikami, igłę w dłoń i Maja została zaopatrzona w zestawy jedynych i niepowtarzalnych gumek...









Pozdrawiam

Natka

6 komentarzy:

  1. Super, są cudne, zwłaszcza te w kolorach różu i brązu. Szkoda, że moja Amela to wiecznie rozczochrany włos, a gumki i spinki w kilka sekund lądują na ziemi. Może kiedyś... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka idealne dla małej księżniczki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Maja została pewnie dumną posiadaczką tylu uroczych gumek, dodatkowym atutem jest to że nikt takich nie będzie miał;)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę : jaka mała elegantka !!! Tyle pięknych gumek !?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa!
Danke fuer die netten Worte!