... zrobiło się znowu mnie, a to za sprawą dwóch gadżetów, które miałam przyjemność wykonać ostatnio małych dziewczynek.
Pierwszy z nich to pamiętnik dla miłośniczki plastikowych zwierzaczków:
wykonany na szybko, bo potrzebny był na już,
okładki okleiłam tapetą, obrazek wydrukowałam
a literki wycięłam za pomocą zestawu tych wykrojników.
Moja Majka, miłośniczka torebek, zażyczyła sobie nowej do kolekcji, i tak zmuszona zostałam również w ekspresowym tempie do wykonania różowej torebeczki.
Torebka powstała z grubego arkusza jasnoróżowego filcu, ozdobiłam ją elementami z cieńszego, które przykleiłam po prostu klejem (niestety użyłam go troszkę za dużo i w jednym miejscu nieco przesiąkł, co na szczęście nie przeszkadza właścicielce:)
Zgłaszam ją na różowe wyzwanie do Kwiatu Dolnośląskiego.
Pozdrawiam serdecznie na półmetku wakacji
Natka
prześliczne prace :) szczególnie torebka mi się podoba :) cudna :)
OdpowiedzUsuńwcale nie widać, że na szybkiego :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawia
hania
Właśnie chciałam zapytać czym okleiłaś ten album - najpierw myślałam, że to może farba... Świetnie Ci to wyszło! Teraz muszę popytać taty czy przypadkiem nie mamy gdzieś niepotrzebnej tapety. ;-) A torebeczka urocza!
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace :) Pamiętnik i torebeczka są super :) Dziewczynki z pewnością są zadowolone :)
OdpowiedzUsuńKolorowe i energetyczne prace :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie za odwiedziny na blogu a także za udział w zabawie ! Zapraszam ponownie !
OdpowiedzUsuń