Lubię mieć pod ręką świeże zioła, więc zasiałam sobie w doniczkach na parapecie: oregano, pietruszkę, bazylię (właśnie wzeszła, na pozostałe czekam cierpliwie:) oraz posadziłam dymkę, która rośnie jak szalona!
Doniczki oczywiście zdekupażowane, żeby było wiadomo, gdzie się czego spodziewać! Motywy z tych samych serwetek wykorzystałam kiedyś do ozdobienia pojemników na suche przyprawy - stoją na drugim parapecie.
Przy okazji pokażę Wam jeszcze mój bukiet zaaranżowany na gałązkach derenia, który właśnie zaczął wypuszczać listki...
O ja też lubię te motywy, bardzo, lubię zielniki!
OdpowiedzUsuńSuper! niestety u mnie w pokoju rośliny mają to do siebie, że szybko (xzazwyczaj) wyrastają, a potem nagle hamuje się ich wzrost i marnieją i usychają.... o co chodzi? nadal nie wiem :(
OdpowiedzUsuń