Korzystając z udostępnionych mi przez Matyldę wykrojników naprodukowałam sporo papierowych (na torebce z poprzedniego posta) oraz filcowych kwiatków. niestety słońca u nas dzisiaj nie stwierdzono, więc zdjęcia są, jakie są...
Z tych ostatnich zrobiłam gumki do włosów mojej młodszej latorośli. Wczoraj w pięknym słońcu zdjęcie wyszło nieco lepiej:)
A jutro pokażę papierowe kwiatki już nieco uformowane przez moją starszą córę. Zapraszam!
Świetny pomysł, nawet nie pomyślałam ze tak mozna wykorzystać te wykrojniki!
OdpowiedzUsuńśliczne gumeczki:)
OdpowiedzUsuńSehr schönen Haarschmuck hast du gemacht.
OdpowiedzUsuńLG Andrea